Перевел с польского Warlock
Смерть и обратно...(неизвестный поэт)
Лежу, понимая, мой час наступает.
Течение несет наяву, не во сне.
Помимо желания взгляд остывает,
Дыханием смерти дышу в тишине.
В бесчувственном теле все боли стихают.
Нет силы убрать гнет колес, что на мне.
Из ран на асфальт уже кровь не стекает
И будто бы смех раздается вовне.
А это Душа от души забавлялась,
Избавлена смертью от всех бренных дел.
В краю, где нет злобных людей оказалась.
Но райские кущи не наш с ней удел.
Но смерть ей сказала, пока еще рано
Чтоб землю покинуть, и жить как во сне.
«Он так меня любит, но было бы странно
На свете ином танцевать при луне».
Душа возвратилась и в тело вернулась,
Что плавало в луже на грязной земле.
По жилам кровь мощным потоком рванулась.
И сердце забилось ,как птица в смоле.
«Отдайте свободу, а тело возьмите».
На койке больничной металась душа.
Никто не услышал, врачей не вините.
«Я с вами не буду» , пульс выбил , спеша.
Śmierć i Powrót
Ja leżę i czuję, że czas mój nadchodzi,
Ja nie chcę zasypiać, lecz wszystko jak w wodzie.
Powoli w kryształy się oczy zmieniają,
Powoli me usta ducha śmierci wdychają.
Nie czuję już ciała i znikł nagle ból,
Ja nie mam już sił, by pozbawić się kul,
I z ran na asfalt nie tryska już krew,
Zamknęły się oczy, lecz wciąż słyszę śmiech.
To śmiech mojej duszy, to bawi się ona,
Od wszystkich spraw życia przez śmierć pozbawiona,
Znalazła się w świecie, gdzie nie ma złych ludzi,
Niestety, tą drogą do raju nie pójdzie.
Jej Śmierć powiedziała, że trochę za wcześnie
Jest odejść z tej ziemi i żyć niby we śnie.
"Lubi mnie bardzo, wiem, lecz nie pozwolę,
By odszedł w świat inny, choć sam tego woli."
Dusza wróciła i weszła w to ciało,
Co kiedyś w kałuży bez ruchu leżało;
Po żyłach znów krew popłynęła gorąca,
Serce jak nigdy zabiło mi mocno.
"Oddajcie mi wolność, zabierzcie to ciało!.." -
Dusza na stole w szpitalu krzyczała;
Lecz nikt nie usłyszał, a puls na ekranie
Wybił pięć słów: "ja nie chcę być z wami..."
Отредактировано Warlock (2010-07-02 12:59:55)